Niedawno znowu zawitaliśmy do raju... Prawdą natomiast jest, że trzeba się w życiu natrudzić, żeby zasłużyć sobie na rajski odpoczynek.
Najpierw bohaterska walka L z wirusem. 1:0 dla nas, pokonany! Później niekończące się negocjacje z Maluszkiem, który dzielnie postanowił sam się spakować. Tyle, że koniecznie chciał do walizki włożyć wszystkie ubrania, które posiada. Nie to, że ma ich tak strasznie dużo, ale my też chcieliśmy zabrać jakieś ciuszki na zmianę... Wreszcie ja zasiadłam za kierownicą, L, osłabiony wirusem, nawet za bardzo nie mógł mnie wspierać jako pilot, ruszyliśmy w drogę i przy zjeździe z płatnej autostrady wjechałam do złej bramki, do tej dla posiadaczy kart abonamentowych... Dlaczego nie mogą napisać nad bramką "dla płacących gotówką", tylko zamieszczają jakieś dziwne, niezrozumiałe znaczki???
Ale dotarliśmy do celu, do rajskiej krainy dla rodziców i ich pociech. A był to hotel Vilars Rurals w Sant Hilari Sacalm. O tej sieci trzech hoteli pisałam już tutaj, wcześniej odwiedziliśmy już Cardonę i Arnes, a tym razem zawitaliśmy do hotelu położonego w Sant Hilari Sacalm.
Hotel, zbudowany w formie małej wioski, jest pięknie położony, na wysokości około 800 m n.p.m., z widokiem na góry Montseny. I co tu dużo mówić: raj dla rodziców i dzieci... Basen, boisko do piłki nożnej, ogródek, sala do zabaw, a przede wszystkim farma ze zwierzętami.
Przez cały dzień do wyboru mamy różne zajęcia dla dzieci i całych rodzin: rano karmimy zwierzęta, później piesza wycieczka, pielęgnujemy ogródek, aqua aerobik, zajęcia plastyczne, kino familijne...
I restauracja ze szwedzkim stołem, do wyboru mamy kilkanaście dań ciepłych, do tego przystawki, desery... I najpiękniejsze jest to, że dl dzieci mamy foteliki, a ich płaczem czy fochami przy stole nie musimy się przejmować, bo wszyscy wokół mają dokładnie te same problemy :)
PS Zajęcia zwykle prowadzone są w języku katalońskim, ale widziałam na straonie hotelu Vilars Rurals w Cardonie, że w czerwcu i lipcu będą dla dzieci w weekendy zajęcia po angielsku.
Post opublikowany na stronie http://barcelonazdzieckiem.blox.pl 9 kwietnia 2013 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz