Vall de Núria położona jest na północ od Barcelony, w Pirenejach. A dlaczego kojarzy mi się z Morskim Okiem? Wokół wysokie góry (okoliczne szczyty mają, bagatela, po 3000 metrów), jezioro (co prawda sztuczne, ale piękne) i każdy Katalończyk odwiedza to miejsce chociaż raz w życiu.
Atrakcja zaczynają się już od podnóża wysokich gór, w miejscowości Ribes de Freser. Tu bowiem początkową stację ma cremallera, czyli kolej zębata, która wspina się do Vall de Núria na wysokość 2000 metrów npm. Jest to, poza pieszym szlakiem, jedyny sposób dotarcia do celu.
Vall de Núria to jednak nie tylko piękna przyroda, dla Katalończyków to również cel pielgrzymek. Około roku 700 dotarł tu Święty Idzi i tu, wedle legendy, wyrzeźbił figurę Matki Boskiej, którą następnie ukrył w jaskini. W 1072 pielgrzym Amadéu przybył tu w poszukiwaniu rzeźby. Następnie wybudował kaplicę, w której umieścił odnalezioną figurę.
Rzeźba, która obecnie znajduje się w sanktuarium, pochodzi z XII w. Toczy się więc cały czas dyskusja o prawdziwe pochodzenie i autora figury. Niemniej jednak, zobaczyć warto tą rzeźbę romańską.
Vall de Núria to w zimie spora stacja narciarska, w lecie również oferuje wiele atrakcji. Przede wszystkim kilka pięknych szlaków, można wypożyczyć łódkę i popływać po jeziorze, przejażdżki konne, a dla dzieci na kucykach, mini farma z osiołkami, królikami i kaczkami, mały park atrakcji dla dzieci z parkiem linowym, kolejka linowa itp.
Ponadto w Vall de Núria jest kilka restauracji oraz hotel. Polecam nocleg w tym miejscu. Przejazd zębatką mamy wtedy darmowy, a wieczorem, kiedy odjedzie ostatnia kolejka na dół można w ciszy pospacerować po okolicy. Piękny jest widok w świetle zachodzącego słońca.
Wycieczka do Vall de Núria to duża atrakcja, również dla maluchów i często zastanawiam się dlaczego 99% zagranicznych turystów odwiedzających Barcelonę i okolice zwiedzanie ogranicza tylko do wybrzeża i Montserrat. I właśnie Vall de Núria polecałabym jako alternatywę dla tego ostatniego miejsca. Podróż podobna: bilet kolejowy łączony z kolejką zębatą, przyroda równie piękna, a turystów zdecydowanie mniej. Ponadto, zwłaszcza w lecie, przyjemnie jest poczuć chłodne górskie powietrze. I dla dzieci zdecydowanie więcej atrakcji.
Dla podróżujących koleją: z Barcelony (Sants lub Catalunya) pociąg R3 do Ribes de Freser, przesiadka na tej samej stacji do zębatki.
Dla podróżujących samochodem: dojazd ok. półtorej godziny do Ribes de Freser. Jeśli parking na stacji jest zapełniony trzeba pojechać jeszcze kawałek do stacji Queralbs, tam z miejscami parkingowymi nie ma problemu.
View Larger Map
Post opublikowany na stronie http://barcelonazdzieckiem.blox.pl 1 lipca 2013 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz