Przed Świętami planowałam stworzyć kilka wpisów dotyczących tradycji świąteczno - noworocznych w Katalonii, ale cóż... podróż do Polski, choroba dzieci i szpital pokrzyżowały nieco te plany. Tak więc teraz krótko o tym, na co warto zwrócić uwagę jeśli 2013 rok witamy w Barcelonie.
Las campanadas
O północy, przy każdym uderzeniu zegara połykamy (nie gryziemy!) jedno winogrono. W sklepach można nawet kupić małe puszki z 12 winogronami, jeśli akurat nie możemy kupić świeżych :)
Pierwsza kąpiel w Nowym Roku
1 stycznia w południe na plaży w Barcelonecie pierwsza kąpiel w morzu w 2013 r. :)
Chciałam też wszystkim Czytelnikom życzyć Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Komentarze, które ukazały się na stronie http://barcelonazdzieckiem.blox.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz