29.11.13

Ogród botaniczny w Barcelonie





Barcelona to bardzo zatłoczone miasto, zwłaszcza w lecie. Mimo to, można odnaleźć w nim miejsca dość rzadko uczęszczane. Co ciekawe, miejsca niezwykle urokliwe. 


Taki jest właśnie barceloński ogród botaniczny. Położony jest na zboczu Montjuic. Na szczycie tej góry stoi twierdza - zawsze dość tłoczno. Wokół obiekty olimpiijskie - słychać wszystkie języki świata. A do ogrodu botanicznego zaglądają sami Barcelończycy, czasem Francuzi, i chyba tyle. I oczywiście my :) 

Obecny ogród otwarty był w 1999 r. Powstał na terenie, który przed olmpiadą był zaniedbany, zapomniany. Wcześniej ogród znajdował się bardzo blisko, ale za względu na igrzyska olimpijskie musiał zostać przekształcony w obiekty bardziej użyteczne sportowcom i kibicom. 

Ogród podzielony jest na następujące części: flora Australii, Chile, Kalifornii, Południowa Afryka, Wyspy Kanaryjskie i strefa śródziemnomorska. Do dyspozycji mamy wygodne szerokie alejki, z wózkiem dziecięcym swobodnie obejrzymy całą kolekcję. A mali przyrodnicy mają tu wiele tajemnic do odkrycia (ostatnio nasz Maluszek dowiedział się, że nie głaszcze się kaktusów...). 

Dojazd do ogrodu też jest wygodny, jest kilka możliwości: 

- kolejką gondolową na szczyt Montjuic, następnie spacer ok. 15 minut na dół; 

- podziemną kolejką linowo 

- terenową (tzw. funicular), przejazd w cenie metra, jeśli przesiadamy się z innej linii nie trzeba kasować dodatkowego biletu), następnie ok. 10 minut spacerem; 

- autobusem 150, 13 lub 55. Bilet kosztuje 3 euro, ulgowy 1,70 euro.

Za darmo pierwsza niedziela miesiąca, pozostałe niedziele od 15:00 oraz 18 maja i 24 września.

































A to hotel dla pszczół i os:






View Larger Map

Post opublikowany na stronie http://barcelonazdzieckiem.blox.pl 16 maja 2013 roku

1 komentarz:

Copyright © 2016 BARCELONA Z DZIECKIEM , Blogger